Zaznania świadka.

W dzisiejszym wpisie odpowiemy sobie na pytania dotyczące świadków w postępowaniu cywilnym oraz postępowaniu karnym. Często osoby chcące zainicjować sprawę sądową zastanawiają się, co jeśli świadek nie będzie chciał zeznawać? Dostawałem również pytania od osób wezwanych w charakterze świadka – czy muszą się stawić i zeznawać? Rozważmy zatem kto musi złożyć zeznania, kto nie musi i wreszcie kto zeznań składać nie może.

Świadek w postępowaniu cywilnym.

W pierwszym rzędzie wyjaśnijmy, że sprawy rozpoznawane w postępowaniu cywilnym, to również m.in. sprawy pracownicze, sprawy gospodarcze, czy choćby sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych. We wszystkich tych sprawach prawa i obowiązku świadków są takie same.

Czy wezwany świadek musi złożyć zeznania? Co do zasady świadek musi składać zeznania i oczywiście muszą to być zeznania zgodne z prawdą. Za nieusprawiedliwione niestawiennictwo sąd skaże świadka na grzywnę (do 3.000,00 zł) oraz powtórnie wezwie tegoż świadka. Jeżeli świadek ponownie się nie stawi to sąd ponownie skaże go na grzywnę, a także może zarządzić jego przymusowe sprowadzenia. Sąd może skazać świadka na grzywnę również za nieuzasadnioną odmowę zeznań lub przyrzeczenia. Jeżeli natomiast świadek nadal uchyla się od złożenia zeznań to sąd jest także uprawniony do nakazania aresztowania świadka na czas nieprzekraczający tygodnia.

Poza wyjątkami, które zostaną wskazane poniżej świadek nie może odmówić składania zeznań. Co więcej świadek jest pouczany o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań. Jeżeli po otrzymaniu takiego pouczenia świadek będzie kłamał, to naraża się na zarzut z art. 233 § 1 kodeksu karnego, który stanowi, że kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Odpowiedzialność za składanie fałszywych zeznań dotyczy świadków zarówno w postępowaniu cywilnym, jak i postępowaniu karnym. Kara grożąca za składanie fałszywych zeznań jest surowa i nieco kontrowersyjna. Staje się to widoczne, kiedy np. w sprawie karnej oskarżonemu za zarzucany czyn grozi jedynie grzywna lub ograniczenie pozbawienia wolności, a świadkowi za składanie fałszywych zeznań w niniejszej sprawie grozi aż 8 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.

Kto może odmówić składania zeznań? Przede wszystkim odmówić składania zeznań mogą: małżonkowie stron, ich wstępni, zstępni, rodzeństwo, powinowaci w tej samej linii lub stopniu, osoby pozostające ze stronami w stosunku przysposobienia. Prawo odmowy zeznań trwa również po ustaniu małżeństwa lub rozwiązaniu stosunku przysposobienia.

Ponadto świadek może odmówić odpowiedzi na zadane mu pytanie, jeżeli zeznanie mogłoby narazić jego lub jego bliskich, wymienionych w akapicie powyżej, na odpowiedzialność karną, hańbę lub dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową albo jeżeli zeznanie miałoby być połączone z pogwałceniem istotnej tajemnicy zawodowej. Również duchowny może odmówić zeznań co do faktów powierzonych mu na spowiedzi.

Kto nie może być świadkiem?

  1. osoby niezdolne do spostrzegania lub komunikowania swych spostrzeżeń;
  2. wojskowi i urzędnicy niezwolnieni od zachowania w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli „zastrzeżone” lub „poufne” oraz osoby zobowiązane do zachowania tajemnicy Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli ich zeznanie miałoby być połączone z jej naruszeniem;
  3. przedstawiciele ustawowi stron oraz osoby, które mogą być przesłuchane w charakterze strony jako organy osoby prawnej lub innej organizacji mającej zdolność sądową;
  4. współuczestnicy jednolici;
  5. mediator – co do faktów, o których dowiedział się w związku z prowadzeniem mediacji, chyba że strony zwolnią go z obowiązku zachowania tajemnicy mediacji.

Świadek w postępowaniu karnym.

W postępowaniu karnym również, co do zasady każda osoba wezwana w charakterze świadka ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania. Tak jak to jest w postępowaniu cywilnym, świadek który bez należytego usprawiedliwienia nie stawił się na wezwanie organu prowadzącego postępowanie albo bez zezwolenia tego organu oddalił się z miejsca czynności przed jej zakończeniem, może zostać obciążony karą pieniężną w wysokości do 3.000,00 zł. Niezależnie od grzywny sąd może również zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka. Różnica w stosunku do postępowania cywilnego polega na tym, że takie zarządzenie może zostać wydane już po pierwszym nieusprawiedliwionym niestawiennictwie. W postępowaniu karnym nieco inaczej wygląda kwestia zastosowania aresztu. Jeżeli świadek uporczywie uchyla się od złożenia zeznań albo uporczywie nie stawia się na na wezwanie to można zastosować aresztowanie na czas nieprzekraczający 30 dni.

Kto może odmówić składania zeznań? Regulacja jest tutaj zbliżona do postępowania cywilnego, z tym że katalog osób mogących odmówić składania zeznań jest poszerzony o małżonka osoby pozostającej w stosunku przysposobienia z oskarżonym, a także o osobę pozostającą we wspólnym pożyciu z oskarżonym. Co więcej prawo odmowy zeznań przysługuje również świadkowi, który w innej toczącej się sprawie jest oskarżony o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem. Prawo do odmowy zeznań, tak jak w postępowaniu cywilnym trwa mimo ustania małżeństwa lub przysposobienia.

W postępowaniu karnym również można uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić świadka lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Nieco inaczej wygląda regulacja prawna dot. narażenia na hańbę. Otóż w postępowaniu karnym, jeżeli treść zeznań mogłaby narazić na hańbę jego lub osobę dla niego najbliższą, to świadek może jedynie żądać, aby przesłuchano go na rozprawie z wyłączeniem jawności. Nie mniej jednak nie może odmówić odpowiedzi na pytania, tak jak to jest w postępowaniu cywilnym.

W postępowaniu karnym zwolniona z obowiązku złożenia zeznań lub odpowiedzi na pytania może być również osoba pozostająca z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym. Chodzi tu np. o narzeczonych lub krewnych niebędących osobami najbliższymi, które mogą odmówić składania zeznań.

Kto nie może być świadkiem?

  1. obrońca albo adwokat lub radca prawny działający na podstawie art. 245 § 1 k.p.k. (kontakt z adwokatem na żądanie zatrzymanego), co do faktów, o których dowiedział się udzielając porady prawnej lub prowadząc sprawę;
  2. duchowny co do faktów, o których dowiedział się przy spowiedzi;
  3. mediator co do faktów, o których dowiedział się od oskarżonego lub pokrzywdzonego prowadząc postępowanie mediacyjne, z wyłączeniem informacji o przestępstwach, o których mowa w art. 240 § 1 k.k. (dotyczy najgroźniejszych przestępstw, m.in. ludobójstwa, udział w masowym zamachu, zamach stanu, zbrodni zgwałcenia).

W postępowaniu karnym uregulowana jest również sytuacja osób obowiązanych do zachowania w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności „zastrzeżone” lub „poufne”, a także osób obowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej, np. adwokatów, lekarzy, notariuszy, dziennikarzy. Niniejsze regulacje są wbrew pozorom dość skomplikowane oraz kontrowersyjne, a ich opis byłby zbyt obszerny na niniejszy wpis. Dlatego poprzestaniemy na powyższych rozważaniach, które znacznie częściej mogą dot. czytelnika.

Jak widać, osoby wezwane w charakterze świadków są zobowiązane do złożenia zeznań. Jeżeli świadka nie dotyczą powyżej wskazane wyjątki, to nie musimy się obawiać, że nie będzie chciał zeznawać w naszej sprawie. Z drugiej strony może się zdarzyć tak, że sami zostaniemy zobowiązani do złożenia zeznań, które de facto będą niekorzystne dla naszych znajomych.

Na zakończenie jeszcze jedna kwestia. Jeżeli przysługuje nam prawo odmowy złożenia zeznań to nie znaczy, że możemy się nie stawić na wezwanie sądu. Mimo wszystko stawić się musimy, natomiast sąd pouczy nas, że możemy odmówić składania zeznań. Jeżeli chcemy z tego uprawnienia skorzystać, to powinniśmy o tym poinformować sąd i wtedy jesteśmy zwolnieni z konieczności składania zeznań. W przeciwnym wypadku narażamy się na grzywnę, a nawet dalsze konsekwencje nieusprawiedliwionego niestawiennictwa.